sobota, 1 lutego 2014

"NIE MA CIĘ,GDY MOJE ŻYCIE SPADA W DÓŁ"

Coraz bardziej zastanawiam się nad moimi wartościami. Bardzo dużo osób mnie kocha,dla niektórych jestem całym światem. Tak,wiem to bardzo dobrze. Cieszę się,że tak jest. Mam koło siebie skarby,których nie chcę za nic stracić!
Ale,każdy musi zrozumieć,że czasem jest "chwila zwątpienia" - 

Chcę,żebyś była przy mnie gdy Ciebie potrzebuję.
Chcę,abyś pocieszała mnie w chwilach jak ta.
Chcę Cie bardzo mocno przytulić,i powiedzieć wszystko czego nigdy nie powiedziałam.
Chcę,tak po prostu,żebyś była.
Chcę żebyś nie cierpiała już więcej.
Chcę,żebyś była szczęśliwa.
Chcę  moją dawną mamusie,która pytała się czy lekcję odrobione,za ile będe w domu.
Tęsknie za tym:
*Ewelka,wszystko w porządku?
- Tak,mamo 
*No przecież wiem,że nic nie jest w porządku
*chodź pogadamy :)
_________________________________ 
Czasem mam ochotę wypalić pięćdziesiąt paczek papierosów,zapić wódką,położyć się na tory i zasnąć. Mam dość,dlaczego ja? Dlaczego moi bliscy? Czuję,się słabo. Jest u mnie naprawdę dobrze-tylko we mnie źle. cholernie źle. Ja na prawdę chcę by było dobrze.. Ten blog podtrzymuję mnie. Nie mam siły. 

http://www.youtube.com/watch?v=SrwgD6WfLAQDobranoc.....__________________________________________________

























czwartek, 30 stycznia 2014

...

cześć! W tym roku ferie to jakaś żenada.. Może dlatego,że jestem tu a nie w domu, nie z rodzicami.. Z rodzicami zawsze wyjeżdżaliśmy i było super! Teraz to każdy dzień bez nich jest uciążliwy do tego stopnia,że Tęsknie za nimi co raz bardziej,gdy nie mam co robić. Dziewczyny mnie wyciągają,ale ja nie mam siły na nic. Uczę się. Tak,uczę się choć są ferie. Super! Dawno nie gadałam z mamą. Tęknie za całą moją rodziną! Teraz doszłam do wniosku,że moja rodzina się rozpadła! o boże,jak mi ciężko. Tak bardzo jest mi źle. Obiecałam Ci mamo,że dam radę,że będe silna. Jejku,jak ja za Tobą tęsknie.. 
Kończę,bo źle się czuję. Rzuciłam,ale idę zapalić-znowu... 





wtorek, 28 stycznia 2014

INFIRMITY

Dzisiaj chciałabym poruszyć bardzo trudny dla niektórych temat - samookaleczanie się.

Ludzie, głownie nastolatkowie samookaleczają się przeważnie po to by rozładować emocje by się wyżyć i pozbyć lęku. Pamiętajmy, że okaleczanie się to nie tylko cięcie się żyletkami, ale 
także wbijanie sobie igieł, bicie się, przypalanie. Osoby, które się okaleczają nie są głupie - te osoby są chore. To jest choroba psychiczna i nie należy tego przekreślać, te osoby potrzebują pomocy. Samookaleczanie się to także uzależnienie.




Znów kupię żyletkę! Znów to zrobię! Zadam sobie ból i najbliższym. Tylko tym razem nie skończy się na tym, że potne sobie ręce......

Już raz podcięłam sobie żyły. Nie żałuję tego!! Tym razem już na pewno zdechnę!
Ciągle myślę o śmierci...
Che jej...
Pragnę jej...
KOCHAM JĄ...
Muszę w końcu to zrobić! Przecież to nic trudnego kupić żyletkę. W każdym kiosku się ja dostanie za głupią złotówkę. Położyć się jeszcze bardziej się zdołować wypisać na ręce swoje smutki krwią i wbić żyletkę w żyłę i ją przeciągnąć wzdłuż. To naprawdę nic trudnego i wcale nie boli kiedy bardzo się cierpi. A tyle to przynosi rozkoszy, kiedy widzi się swoją krew spływającą po nadgarstkach. Odczuwa się wtedy ulgę, czuje się jak życie uchodzi...
Ach te życie!!!!! Pojebane życie, które tyle rani i tyle daję brutalnych lekcji... Jedni przez to przetrwają, drudzy skończą na dnie a inni przez to ŻYCIE odejdą stąd na zawsze by już nigdy nie cierpieć i nie ranić innych, zostawiając tych którzy kochali a tak bardzo ranili............

*************************************************************************************8

ojeju. Wzięłam się za temat,który mnie tak wzruszył,że siedze zaryczana. Od niedawna zajmuję się psychologią i takimi sprawami. Co raz bardziej jest mi żal jest takich ludzi,lecz cholernie mnie to denerwuję! Muszę zrozumieć,czlowieka który to robi. Jednym z tych ludzi. Jest bliska mi osoba,której nie potrafię pomóc,a bardzo bym chciała ;(






CYTATY

HELLO ! <3

Postanowiłam tą notkę poświęcić na dodanie moich ulubionych cytatów, opisów a także opowiadań, które mi się podobają, ewentualnie te,którymi się kieruję w życiu:)
****************************************************************


"Będzie źle. Będzie jeszcze gorzej niż teraz. Będą jeszcze bardziej szare dni, niż te podczas których egzystujesz teraz. Będzie najgorzej jak może być. Ale przejdziesz przez to. Po to tu jesteś, po to jesteś kobietą. By udowadniać takim dupkom jak on, że jesteś silna i przejdziesz przez to wszystko. Zapamiętaj to sobie i zdołasz jeszcze podnieść głowę ku górze i szczerze się uśmiechnąć. Już nie po to by jemu coś udowodnić, tylko dla siebie. W końcu zrobisz coś dla siebie, dla swojego serca, i dla swojego szczęścia, pamiętaj"
***************************************************************************
"Lubię, gdy muzyka mnie niszczy; gdy - słuchając jej - nie wiem, jak się nazywam. Przestaję myśleć, jestem zagubiona w tych cudownych, psychodelicznych dźwiękach i słowach, którego wgłębiają się we mnie coraz mocniej, wprost proporcjonalnie do nastawionej głośności w słuchawkach. Lubię, gdy mnie otacza i nie ma od niej żadnej ucieczki. Dociskam słuchawki mocniej i gubię się, gubię się, nie chcę się już nigdy odnaleźć. Odnajdywać się w rzeczywistości. Moja muzyka niszczy mnie i nie zostaje nic, ja sama jestem niczym. Bo lepiej być niczym niż nikim.."
*****************************************************************************************************************************
"Bo nie zawsze słowo "przepraszam" wszystko załatwia. Inaczej życie byłoby zbyt proste.."

"pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.

"Inaczej smakują te same słowa wypowiadane przez różnych ludzi."


"Jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz 'dobranoc' i nie mogę przez to usnąć. "








OBSERWUJCIE!!!!! ASK <3





poniedziałek, 27 stycznia 2014

"Smutno mi"

cześć!

Jejku ostatnio całą noc przeryczałam,słuchając smutnych nut. W sumie jest to uciążliwe,mam dosyć. Jestem raz smutna,a raz o wesoła. Raz wszystko jest ok, następnie chwile potem wszystko się wali. Ale do rzeczy. Opiszę,Wam pewną "historię", moją "historię".








_______________________________________________________________________________

Pewna dziewczyna,wstawiła moje zdjęcie takie "nietypowe",na swoje profilowe. Były tam oczerniające i upokarzające komentarze w stosunku do mnie. Potem przerodziło się w kolejne takie akcję. Dwaj chłopacy też je ustawili. Było mi przykro! Zaczęli mnie obrażać wszędzie! Na askach, na różnorodnych kontach..
Czułam się strasznie. najgorszym.. Nie chodziłam do szkoły. Miałam dosyć życia i wszystkiego. Trzymałam to w sobie, coraz bardziej się staczając. NIKT NIE MA PRAWA TAK MNIE TRAKTOWAĆ,NIKT!" Powiedziałam, to starszym osobom,które zgłosiły to zdjęcie do administratora, tak samo ja i moi znajomi. Następnie te zdjęcia zniknęły z facebook`a. Było już dobrze. Miałam wsparcie rodziny,przyjaciół. Najbardziej jest mi przykro,że straciłam mnóstwo znajomych. Bardzo dobrych znajomych przez to. Ale nie mam co ich żałować. Właśnie w takich sytuacjach,okazuję się kto jest wart naszej znajomości. 
Zdaję sobie sprawę,że jest wiele takich osób,które podlegały lub podlegają przemocy internetowej. Trzeba z tym walczyć. Jeśli macie z tym problem, zgłoście to do osób starszych, w najgorszym przypadku na policję,bo jak wiecie jest to karalne. Jeżeli macie jakieś pytania do mnie to serdecznie zapraszam! :)

piątek, 24 stycznia 2014

kochaj,myśl i czuj

Cześć

Zapewne zastanawiacie się, czy prowadząc Bloga, będę kolejną osobą piszącą o sobie, O moim życiu, co dziś robiłam, z kim to ja byłam... itp. 
Ale ja bardzo chciałabym,żeby ten blog był o problemach.
O konfliktach, które przeżywamy co dzień.
Tak,oczywiście,że czasem a może nawet częściej przedstawię Wam mój czas wolny, opowiem co robiłam :)
Założyłam, tego bloga z myślą o Was.
Bardzo dużo osób miewa problemy. Bardzo dużo się z nimi kryje. Ale to nie chodzi o to,żeby się ich wstydzić. Chodzi o to,żeby z nimi walczyć i z czasem uciec od wszystkich złych rzeczy i nagle zamknąć oczy i powiedzieć:

JESTEM SZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM I NIKT,NA PRAWDĘ NIKT NIE ZBURZY TEGO, NA CO  PRZEZ OSTATNIE 
DNI,MIESIĄCE,LATA MOCNO PRACOWAŁEM/AM !!!