Jejku ostatnio całą noc przeryczałam,słuchając smutnych nut. W sumie jest to uciążliwe,mam dosyć. Jestem raz smutna,a raz o wesoła. Raz wszystko jest ok, następnie chwile potem wszystko się wali. Ale do rzeczy. Opiszę,Wam pewną "historię", moją "historię".
_______________________________________________________________________________
Pewna dziewczyna,wstawiła moje zdjęcie takie "nietypowe",na swoje profilowe. Były tam oczerniające i upokarzające komentarze w stosunku do mnie. Potem przerodziło się w kolejne takie akcję. Dwaj chłopacy też je ustawili. Było mi przykro! Zaczęli mnie obrażać wszędzie! Na askach, na różnorodnych kontach..
Czułam się strasznie. najgorszym.. Nie chodziłam do szkoły. Miałam dosyć życia i wszystkiego. Trzymałam to w sobie, coraz bardziej się staczając. NIKT NIE MA PRAWA TAK MNIE TRAKTOWAĆ,NIKT!" Powiedziałam, to starszym osobom,które zgłosiły to zdjęcie do administratora, tak samo ja i moi znajomi. Następnie te zdjęcia zniknęły z facebook`a. Było już dobrze. Miałam wsparcie rodziny,przyjaciół. Najbardziej jest mi przykro,że straciłam mnóstwo znajomych. Bardzo dobrych znajomych przez to. Ale nie mam co ich żałować. Właśnie w takich sytuacjach,okazuję się kto jest wart naszej znajomości.
Zdaję sobie sprawę,że jest wiele takich osób,które podlegały lub podlegają przemocy internetowej. Trzeba z tym walczyć. Jeśli macie z tym problem, zgłoście to do osób starszych, w najgorszym przypadku na policję,bo jak wiecie jest to karalne. Jeżeli macie jakieś pytania do mnie to serdecznie zapraszam! :)